Refleksja z odwiedzin rzeki Czarnej Staszowskiej w okolicach Połańca w ciągu ostatnich kilku miesięcy.
Dobrze zorganizowana turystyka kajakowa nie powinna szkodzić rzekom w najmniejszym stopniu.
Blog przyrodniczy Copyright © 2020 Maciej Bonk
Refleksja z odwiedzin rzeki Czarnej Staszowskiej w okolicach Połańca w ciągu ostatnich kilku miesięcy.
Dobrze zorganizowana turystyka kajakowa nie powinna szkodzić rzekom w najmniejszym stopniu.
Nazwa rzeki nie zachęca do bliższego zapoznania się z nią.
O ile na oficjalnych mapach zwykle widnieje nazwa Śmierdziączka, to mieszkający nad nią ludzie nazywają ją najczęściej Śmierdziąkwą.
Skąd się na nazwa wzięła nie wiadomo. W każdym razie mniej sympatyczną formą nazwy posługują się najstarsi mieszkańcy położonych nad nią miejscowości.